Torfowy single malt Caperdonich z 1995 roku z Secret Speyside, który dojrzewał w beczkach z amerykańskiego dębu przez 26 lat, zanim został zabutelkowany w 2022 roku.
Butelka numer 0601/1386
Jest 7 produktów.
Aktywne filtry
Torfowy single malt Caperdonich z 1995 roku z Secret Speyside, który dojrzewał w beczkach z amerykańskiego dębu przez 26 lat, zanim został zabutelkowany w 2022 roku.
Butelka numer 0601/1386
Po dwóch dekadach milczenia destylarnia Glenglassaugh przebudziła się na nowo w 2008 roku i teraz nadszedł czas na odkrycie zupełnie nowego single malta, produkowanego pod fachowym kierownictwem mistrzyni blendera Rachel Barrie. Portsoy to torfowy single malt, którego nazwa pochodzi od sąsiadującej z przybrzeżną gorzelni wioski portowej. Dojrzewa w wybranych beczkach po sherry, bourbonie i porto, może pochwalić się satysfakcjonująco dymnym, morskim charakterem z falami owoców tropikalnych, solonej lukrecji, lepkiej soi i czekolady.
25-letni single malt Longmorn poddano podwójnemu procesowi leżakowania w beczkach z dębu amerykańskiego (typu hogshead i butt).
Niezwykła słodycz z nutami cynamonu przechodzącymi w delikatne jabłko, mandarynki i rodzynki sułtańskie. Wytrawna w odbiorze, o długim i gładkim finiszu. Numerowane butelki, brak filtracji na zimno, zawartość alkoholu: cask strength.
Aromat: bogate toffi z odrobiną cynamonu
Smak: czerwone jabłka, mandarynka i soczyste rodzynki sułtańskie
Finisz: wytrawny, długi i gładki
Nalewki, zwane niegdyś kordiałami, to wyciągi alkoholowe z owoców, kwiatów, korzeni lub ziół, które trafiły do Polski prawdopodobnie z królem Henrykiem Walezym. W każdym magnackim, szlacheckim, czy mieszczańskim domu stawiano na nalewki, a przepisy na nie były pilnie strzeżone i przekazywane z pokolenia na pokolenie.
Smak i zapach: słodko-cierpki, orzeźwiający.
Produkt naturalny – może wystąpić osad, partie produkcyjne mogą różnić się kolorystycznie.
Nalewki, zwane niegdyś kordiałami, to wyciągi alkoholowe z owoców, kwiatów, korzeni lub ziół, które trafiły do Polski prawdopodobnie z królem Henrykiem Walezym. W każdym magnackim, szlacheckim, czy mieszczańskim domu stawiano na nalewki, a przepisy na nie były pilnie strzeżone i przekazywane z pokolenia na pokolenie.
Smak i zapach: słodki, harmonijny, malinowy.
Produkt naturalny – może wystąpić osad, partie produkcyjne mogą różnić się kolorystycznie.
Nalewki, zwane niegdyś kordiałami, to wyciągi alkoholowe z owoców, kwiatów, korzeni lub ziół, które trafiły do Polski prawdopodobnie z królem Henrykiem Walezym. W każdym magnackim, szlacheckim, czy mieszczańskim domu stawiano na nalewki, a przepisy na nie były pilnie strzeżone i przekazywane z pokolenia na pokolenie.
Tanqueray No. Ten destylowany jest ze zbieranych ręcznie świeżych, nigdy suszonych owoców jałowca, białego grejpfruta, pomarańczy i limonki oraz ziół takich jak arcydzięgiel, kolendra, czy rumianek. By uzyskać niezwykle czysty i bardzo aromatyczny trunek destyluje się go w specjalnych małych aparatach zwanych „Tiny Ten”.