Jest 13 produktów.
Aktywne filtry
Od destylarni Ardbeg po Port Ellen i dalej, podążaj skalistym wybrzeżem, a odkryjesz niebiański widok na Traigh Bhan (wymawiane tri-van), piękną plażę znaną lokalnie jako Śpiewające Piaski… W tym urzekającym miejscu znajdują się miękkie, białe piaski, które śpiewają pod stopami, a szum unosi się i płynie wraz z wiatrem i przypływem. Choć to miejsce jest urzekające, nie trać czujności. Kąpiel w pozornie łagodnych, krystalicznych wodach, gdzie postrzępione skały wulkaniczne przebijają piasek wzdłuż brzegu, jest niewskazana. TROPIKALNE PŁYWY Butelkowany w wilgoci, ten rzadki, mały 19-letni Ardbeg to prawdopodobnie najbardziej tropikalny trunek, jaki opuścił destylarnię.
Nazwa tej whisky pochodzi od wielkiego wiru wodnego Corryvreckan, znajdującego się na północy Islay. I tak jak w przypadku wiru, tak i za podbój tego whisky zabierają się tylko najodważniejsi. Wirujące w nosie aromaty wciągają nas w głębię torfowo - pieprznego smaku czającego się pod powierzchnią tego idealnie zbalansowanego trunku.
Ta wysublimowana 19-letnia whisky, dojrzewająca w beczkach po sherry Oloroso, jest uosobieniem dojrzałego Ardbega. Część bardzo poszukiwanej i kolekcjonerskiej serii Ardbeg, Batch 4 jest najnowszym wyrażeniem. Czwarty wypust Traigh Bhan, podobnie jak butelki przed nim, inspirowany plażą Traigh Bhan na Islay (wymawia się tri-van). Ardbeg Traigh Bhan po mistrzowsku dokonuje niemożliwego – balansując ciszę i crescendo intensywnych smaków.
Kolor jasnego złota. Aromaty cytrusów i zielonych jabłek.
Smak:
W ustach dobrze zbudowane, rześkie z delikatną nutą słodyczy.
Potrawy:
Ryby, owoce morza, aperitif.
Tylko dlatego, że pijesz coś bezalkoholowego, nie oznacza, że musisz rezygnować ze smaku i jakości dobrego białego wina. Projekt DR.
LO RIESLING chce pokazać, że wino bezalkoholowe może być bardzo smaczne, wszechstronne i bezkompromisowe pod każdym
względem. Bazą do produkcji bezalkoholowych DR LO są autentyczne mozelskie Rieslingi o niskiej zawartości alkoholu i naturalnej
słodyczy winogron, która idealnie równoważy się z typową dla tego regionu przyjemną kwasowością.
Whisky single malt dojrzewała w beczkach po pomarańczowym winie z jednej z najbardziej uznanych izraelskich winnic, bogata w aromaty kwiatowe i charakterystyczne nuty tej rzadkiej odmiany wina.
Aromat Kwiatowy z kwiatem żonkila i werbeną cytrynową, miodem z kwiatów i przyprawą dyniową.
Smak: Kandyzowany imbir z goleniem gałki muszkatołowej, mleczna czekolada z kawałkami suszonych jabłek.
Finisz Wytraw z taninami z drewna winnego, nutami goździków i herbaty rumiankowej.
Ta wyjątkowa whisky single malt została stworzona na bazie doskonałego torfowanego jęczmienia i dojrzewała przez cały okres w beczkach po izraelskim, wzmacnianym, czerwonym winie. Aromat mineralny z nutami potpourri, pudełka na cygara, karmelizowanego cukru i piwnicy na wino. W smaku soczyste czerwone owoce z dodatkiem surowego ziarna kakaowego, dymem i odrobiną anyżu. Finisz intrygujący, znajdziemy w nim goździki, świeży dąb i skórkę pomarańczy w czekoladzie. Zabutelkowana w naturalnym kolorze, bez filtracji na zimno
Nalewki, zwane niegdyś kordiałami, to wyciągi alkoholowe z owoców, kwiatów, korzeni lub ziół, które trafiły do Polski prawdopodobnie z królem Henrykiem Walezym. W każdym magnackim, szlacheckim, czy mieszczańskim domu stawiano na nalewki, a przepisy na nie były pilnie strzeżone i przekazywane z pokolenia na pokolenie.
Smak i zapach: słodko-cierpki, orzeźwiający.
Produkt naturalny – może wystąpić osad, partie produkcyjne mogą różnić się kolorystycznie.
Nalewki, zwane niegdyś kordiałami, to wyciągi alkoholowe z owoców, kwiatów, korzeni lub ziół, które trafiły do Polski prawdopodobnie z królem Henrykiem Walezym. W każdym magnackim, szlacheckim, czy mieszczańskim domu stawiano na nalewki, a przepisy na nie były pilnie strzeżone i przekazywane z pokolenia na pokolenie.
Smak i zapach: słodki, harmonijny, malinowy.
Produkt naturalny – może wystąpić osad, partie produkcyjne mogą różnić się kolorystycznie.
Nalewki, zwane niegdyś kordiałami, to wyciągi alkoholowe z owoców, kwiatów, korzeni lub ziół, które trafiły do Polski prawdopodobnie z królem Henrykiem Walezym. W każdym magnackim, szlacheckim, czy mieszczańskim domu stawiano na nalewki, a przepisy na nie były pilnie strzeżone i przekazywane z pokolenia na pokolenie.
Oto piąte wydanie od World's End łączące rumy z destylarni Worthy Park na Jamajce i Hampden na Trynidadzie. Navy 57 to aż 57% alkoholu! Zapewnia doskonałą równowagę słodyczy owoców tropikalnych z mocą rumu.