Wersja Gold tego Bourbon Single Barrel została stworzona z myślą o wymagających koneserach, którzy nadwyraz cenią sobie gładkość i harmonię. Butelkowany z mocą 51,5% alkoholu urzeka aromatami czekolady, śmietany i rodzynek z odrobiną tytoniu.
Jest 6 produktów.
Aktywne filtry
Chopin Vintage Young Potato to jednokrotnie destylowany alkohol o mocy 42,7%, wyprodukowany z młodych ziemniaków zebranych w czerwcu 2013 r. Trunek został poddany procesowi naturalnego starzenia, poprzez leżakowanie w nowych dębowych beczkach przez okres 5 lat.
Zapach : delikatny, owocowy z nutami suszonej śliwki i gruszki, na końcu zapach suchego dębowego drewna
Smak: zdecydowany , nieco garbnikowy z nutą ziemniaka i koniakowym finiszem .
Finish: przyjemny i żywy, koniakowy posmak
Słodkie wino o ciepłej, słomkowożółtej barwie, w nosie kuszące aromatami miodu i kwiatów, o przyjemnie łagodnym smaku owoców i nucie kwiatowej. Podawać jako aperitif lub na zakończenie posiłku, do owoców, orzechów lub dojrzałych serów.
Nalewki, zwane niegdyś kordiałami, to wyciągi alkoholowe z owoców, kwiatów, korzeni lub ziół, które trafiły do Polski prawdopodobnie z królem Henrykiem Walezym. W każdym magnackim, szlacheckim, czy mieszczańskim domu stawiano na nalewki, a przepisy na nie były pilnie strzeżone i przekazywane z pokolenia na pokolenie.
Smak i zapach: słodko-cierpki, orzeźwiający.
Produkt naturalny – może wystąpić osad, partie produkcyjne mogą różnić się kolorystycznie.
Nalewki, zwane niegdyś kordiałami, to wyciągi alkoholowe z owoców, kwiatów, korzeni lub ziół, które trafiły do Polski prawdopodobnie z królem Henrykiem Walezym. W każdym magnackim, szlacheckim, czy mieszczańskim domu stawiano na nalewki, a przepisy na nie były pilnie strzeżone i przekazywane z pokolenia na pokolenie.
Smak i zapach: słodki, harmonijny, malinowy.
Produkt naturalny – może wystąpić osad, partie produkcyjne mogą różnić się kolorystycznie.
Nalewki, zwane niegdyś kordiałami, to wyciągi alkoholowe z owoców, kwiatów, korzeni lub ziół, które trafiły do Polski prawdopodobnie z królem Henrykiem Walezym. W każdym magnackim, szlacheckim, czy mieszczańskim domu stawiano na nalewki, a przepisy na nie były pilnie strzeżone i przekazywane z pokolenia na pokolenie.