Mocno limitowana edycja whisky (jedynie 623 butelki) z destylarni BenRiach, która leżakowała w beczkach po sherry Pedro Ximenez. Destylowana dnia 21.12.2005 a po jedenastu latach butelkowana z mocą beczki - 55,7%.
Jest 6 produktów.
Aktywne filtry
Torfowy single malt Caperdonich z 1995 roku z Secret Speyside, który dojrzewał w beczkach z amerykańskiego dębu przez 26 lat, zanim został zabutelkowany w 2022 roku.
Butelka numer 0601/1386
Po dwóch dekadach milczenia destylarnia Glenglassaugh przebudziła się na nowo w 2008 roku i teraz nadszedł czas na odkrycie zupełnie nowego single malta, produkowanego pod fachowym kierownictwem mistrzyni blendera Rachel Barrie. Portsoy to torfowy single malt, którego nazwa pochodzi od sąsiadującej z przybrzeżną gorzelni wioski portowej. Dojrzewa w wybranych beczkach po sherry, bourbonie i porto, może pochwalić się satysfakcjonująco dymnym, morskim charakterem z falami owoców tropikalnych, solonej lukrecji, lepkiej soi i czekolady.
Kolejna whisky Single Cask Edition z destylarni The Glenlivet, szczycąca się nazwą z odrobiną historii. Ten 16-letni single malt nosi nazwę Tollafraick pochodzącą z wiejskiego domu, którego mieszkańcy zajmowali się przemytem whisky. Zostało wyprodukowanych 498 butelek i wydanych pierwotnie na rynek Holandii.
Aromat: skórki cytrusów, słód jęczmienny i wanilia.
Smak: słodkie soczyste owoce egzotyczne.
Finisz: cukier jęczmienny i liść mięty.
Wyjątkowy, ciemny rum znanej marki Plantation. Stworzony ze zmieszania destylatów pochodzących z rumów destylowanych na wyspach Barbados, Jamajka i Gujana. Został zabutelkowany z mocą 69% alkoholu. Główną atrakcją smaku tego rumu jest połączenie przypraw i cukru.
Aromat i smak: palony brązowy cukier, zwęglony dąb, goździki, cynamon, lekki posmak owocowy i dymny.
Tanqueray No. Ten destylowany jest ze zbieranych ręcznie świeżych, nigdy suszonych owoców jałowca, białego grejpfruta, pomarańczy i limonki oraz ziół takich jak arcydzięgiel, kolendra, czy rumianek. By uzyskać niezwykle czysty i bardzo aromatyczny trunek destyluje się go w specjalnych małych aparatach zwanych „Tiny Ten”.