Od destylarni Ardbeg po Port Ellen i dalej, podążaj skalistym wybrzeżem, a odkryjesz niebiański widok na Traigh Bhan (wymawiane tri-van), piękną plażę znaną lokalnie jako Śpiewające Piaski… W tym urzekającym miejscu znajdują się miękkie, białe piaski, które śpiewają pod stopami, a szum unosi się i płynie wraz z wiatrem i przypływem. Choć to miejsce jest urzekające, nie trać czujności. Kąpiel w pozornie łagodnych, krystalicznych wodach, gdzie postrzępione skały wulkaniczne przebijają piasek wzdłuż brzegu, jest niewskazana. TROPIKALNE PŁYWY Butelkowany w wilgoci, ten rzadki, mały 19-letni Ardbeg to prawdopodobnie najbardziej tropikalny trunek, jaki opuścił destylarnię.
Subcategories
Jest 11 produktów.
Aktywne filtry
Ta wysublimowana 19-letnia whisky, dojrzewająca w beczkach po sherry Oloroso, jest uosobieniem dojrzałego Ardbega. Część bardzo poszukiwanej i kolekcjonerskiej serii Ardbeg, Batch 4 jest najnowszym wyrażeniem. Czwarty wypust Traigh Bhan, podobnie jak butelki przed nim, inspirowany plażą Traigh Bhan na Islay (wymawia się tri-van). Ardbeg Traigh Bhan po mistrzowsku dokonuje niemożliwego – balansując ciszę i crescendo intensywnych smaków.
Palenie wódki, czyli dodawanie do niej karmelu, jest tradycją tonącą w mrokach historii. Przepalanki należały do ulubionych napitków ułanów II Rzeczypospolitej. Gdy alkohol był naprawdę mocny, odrobina cukru łagodziła ostrość trunku, a dodatki maceratów nadawały mu szlachetność. Przepalanki robiono zarówno wtedy, gdy armia stała w polu, jak i we dworach w czasach pokoju. Wódka Palona z kolekcji pułkownika robiona jest ze spirytusu żytniego z prażonych ziaren, z dodatkiem karmelu i kompozycji zmacerowanych ziół. Jej wysokoprocentową moc, przykrywają zapachy i smaki kakao, rozmarynu, ziół, miodu i gorzkiej czekolady.
Intrygujący mariaż polskiej fantazji i francuskiej subtelności w formie eleganckiego i zmysłowego alkoholu długo dojrzewanego w beczkach dębowych. Destylat z ziaren zbóż – pszenicy, pszenżyta i kukurydzy – oraz słodu jęczmiennego pierwszy, trzyletni etap dojrzewania przeszedł w beczkach z białego dębu amerykańskiego, a wykończony został w barriques po słodkim winie sauternes.
Macallan Estate Reserve zestawiana z destylatów leżakowanych w beczkach typu hogshead czyli beczkach o pojemności około 208 litrów, sezonowanych sherry. Butelkowana bez filtracji na zimno z mocą 45,7%. Macallan Estate Reserve wchodzi w skład kolekcji 1824 Collection.
Kategoria: Single Cask
ABW : 49,6%
Pochodzenie: Fidżi
Surowiec: Melasa
Fermentacja: 4-5 dni
Destylacja: potrójna kolumna destylacyjna i pot still
Dojrzewanie w tropikach: 8,5 roku w beczkach po bourbonie
Kontynentalne starzenie: 2 lata w beczkach po Ferrandzie
Dalsze dojrzewanie: 6 miesięcy w torfowych beczkach po whisky Kilchoman 200L, co zapewnia dymny charakter i ładną równowagę z żywiołowym Fidżi, które może być lekko trawiaste
Nos: ziemisty, torfowy i lekko zwierzęcy, ciężkie kwiaty, pudełko po cygarach, rodzynki korynckie, suszona figa
Smak: Piękny, intensywny i długi torf, kandyzowane owoce, drzewny i enkaustyczny, nuty dymu, wytrawna wanilia i orzech pekan
Finał: Tytoń, orzechowy i słodowy
Wyrób manufakturowy, wyprodukowany i butelkowany całkowicie legalnie.
Inspirowany legendarną na Podlasiu nazwą „samogon”.
Produkowany w małych partiach w oparciu o własną recepturę.
Wyjątkowy likier herbaciany na bazie naturalnych składników, czarnej herbaty i naturalnej wody.
Wild Turkey Master's Keep Decades to drugie wydanie z serii Master Distiller, wypuszczone na rynek, by celebrować 35lecie pracy Eddiego Russela z marką Wild Turkey. Whisky zestawiana z destylatów liczących pomiędzy 10, a 20 lat będących tym samym jednym z najstarszych destylatów w zasobach firmy.
Wilczy Gin to najwyższej jakości alkohol destylowany w miedzianym alembiku. Redestylacja odbywa się z trzema aromatycznymi chmielami, elementami drzew iglastych, jałowcem, świeżą otartą skórką z grejpfruta… łącznie z trzynastoma elementami botanicznymi. Starzenie naszego Wilczego Ginu w świeżej beczce po aromatycznym winie z Madery, dodało szlachetności i słodyczy. To pierwszy nasz leżakowany w dębowej beczce Gin, na pewno nie ostatni!