Ardbeg Uigeadail to whisky, którą wypuszczono w 2003 roku jako nierozcieńczone uzupełnienie aktualnego asortymentu. Galicka nazwa znaczy „ciemne i tajemnicze miejsce” Tak nazywa się też jedno z jezior, które zapewniają destylarni specyficzną torfową wodę używaną w produkcji whisky. Nie określa się wieku Uigeadail.
Jest 22 produktów.
Aktywne filtry
Ten bogaty, czekoladowy rum z Panamy dojrzewał przez 12 lat w beczkach po bourbonie, zanim został zabutelkowany. W nosie kremowy i ciężki, na podniebieniu pojawiają się nuty ciemnej czekolady i gorącego kakao, obok ostrej pomarańczy, przypieczony dąb i palona kawa .
Stworzona jako towarzysz dobrego cygara, równie wspaniała degustowana solo. Starzona w beczkach po bourbonie i 30-letniej sherry oloroso jest wykańczana w beczkach po winie premier cru cabernet sauvignon. W nosie cynamon, wanilia, czerwone owoce. W ustach owoce tropikalne, banany, toffi i lody waniliowe. W końcówce skórka z pomarańczy, bergamotka, zmiażdżone przyprawy
Edycja niezwykle rzadkich rumów dostępnej w ilości 390 butelek.
Rum z serii Masters firmy Dictador leżakował w dębowej beczce przez 39 lat, zanim został wysłany do Leclerc Briant w Szampanii, gdzie spędził kolejne osiem miesięcy w beczce z francuskiego dębu.
Palenie wódki, czyli dodawanie do niej karmelu, jest tradycją tonącą w mrokach historii. Przepalanki należały do ulubionych napitków ułanów II Rzeczypospolitej. Gdy alkohol był naprawdę mocny, odrobina cukru łagodziła ostrość trunku, a dodatki maceratów nadawały mu szlachetność. Przepalanki robiono zarówno wtedy, gdy armia stała w polu, jak i we dworach w czasach pokoju. Wódka Palona z kolekcji pułkownika robiona jest ze spirytusu żytniego z prażonych ziaren, z dodatkiem karmelu i kompozycji zmacerowanych ziół. Jej wysokoprocentową moc, przykrywają zapachy i smaki kakao, rozmarynu, ziół, miodu i gorzkiej czekolady.
Intrygujący mariaż polskiej fantazji i francuskiej subtelności w formie eleganckiego i zmysłowego alkoholu długo dojrzewanego w beczkach dębowych. Destylat z ziaren zbóż – pszenicy, pszenżyta i kukurydzy – oraz słodu jęczmiennego pierwszy, trzyletni etap dojrzewania przeszedł w beczkach z białego dębu amerykańskiego, a wykończony został w barriques po słodkim winie sauternes.
Bogaty i złożony 15-letni single malt z Highland Park, Viking Heart dojrzewał w beczkach po sherry z dębu europejskiego i amerykańskiego, a także w kilku beczkach uzupełniających. Nos wypełniają aromaty crème brulee, miodu wrzosowego i cynamonowej kruszonki jabłkowej, uzupełnione nutami dojrzałego ananasa, muśniętej słońcem cytryny, świeżo upieczonego biszkoptu i prażonego cynamonu na podniebieniu, z nutami wanilii, pomarańczy i aromatycznego torfu pozostając na finiszu.
Jura Destiny to wyraźnie torfowe wydanie perfekcyjnie łączące torfowe elementy z nutą słodyczy i egzotycznych przypraw. Destiny dojrzewają w beczkach po bourbonie, beczkach pierwszego napełnienia importowanych specjalnie z Kentucky w Stanach Zjednoczonych. Potem jest finiszowany w beczkach po sherry, by uzyskać bogate, pikantne wykończenie.
Cztery Pory Roku to unikatowa seria nalewek skomponowanych tak, aby każda z nich
oddawała niepowtarzalną atmosferę towarzyszącą Polskim czterem porom roku.
Jesień to czas zadumy i refleksji. To też czas zbioru owoców takich jak Tarnina i Jarzębina, cierpkich, lekko kwaśnych i delikatnie słodkich. W połączeniu z odrobiną wędzonej śliwki otrzymujemy kompozycję która świetnie oddaje duszę tej skąpanej we mgle pory roku.
Nalewki, zwane niegdyś kordiałami, to wyciągi alkoholowe z owoców, kwiatów, korzeni lub ziół, które trafiły do Polski prawdopodobnie z królem Henrykiem Walezym. W każdym magnackim, szlacheckim, czy mieszczańskim domu stawiano na nalewki, a przepisy na nie były pilnie strzeżone i przekazywane z pokolenia na pokolenie.
Smak i zapach: słodki, kawowy, z charakterystyczną nutą owoców bzu czarnego.
Produkt naturalny – może wystąpić osad, partie produkcyjne mogą różnić się kolorystycznie.
Nalewki, zwane niegdyś kordiałami, to wyciągi alkoholowe z owoców, kwiatów, korzeni lub ziół, które trafiły do Polski prawdopodobnie z królem Henrykiem Walezym. W każdym magnackim, szlacheckim, czy mieszczańskim domu stawiano na nalewki, a przepisy na nie były pilnie strzeżone i przekazywane z pokolenia na pokolenie.
Smak i zapach: słodko-kwaśny.
Produkt naturalny – może wystąpić osad, partie produkcyjne mogą różnić się kolorystycznie.
Nalewki, zwane niegdyś kordiałami, to wyciągi alkoholowe z owoców, kwiatów, korzeni lub ziół, które trafiły do Polski prawdopodobnie z królem Henrykiem Walezym. W każdym magnackim, szlacheckim, czy mieszczańskim domu stawiano na nalewki, a przepisy na nie były pilnie strzeżone i przekazywane z pokolenia na pokolenie.
Smak i zapach: słodki, żurawinowy.
Produkt naturalny – może wystąpić osad, partie produkcyjne mogą różnić się kolorystycznie.
Ron Cristobal Santa Maria nawiązuje do flagowego statku słynnego odkrywcy Krzysztofa Kolumba.
W aromacie wyczuwalne są soczyste wiśnie. Dębowe drewno i delikatna słodycz współgrają z pełnym, złożonym i zrównoważonym smakiem. Wiśnie i śliwki idą w parze z rodzynkami, dymem, skórą i drewnem. Ron Cristobal Santa Maria Islay Cask Finish Rum żegna się mocnym, długotrwałym finiszem. Wszechobecna nuta dymu pozostaje w tle, ale daje dominikańskiemu rumowi to coś.