Angostura to najsłynniejszy bitter na świecie. Jest mieszanką naturalnych ziół i przypraw, a jego tajemnicza receptura jest pilnie strzeżona od 1824 roku, kiedy to stworzył ją Dr. Siegert jako środek medyczny poprawiający funkcjonowanie układu pokarmowego.
Nazwa pochodzi od miasteczka w Wenezueli, jednak Aromatic Bitter jest chlubą i dumą Trinidadu, gdzie niezmiennie od lat jest produkowany. Już 2 krople Angostury Aromatic Bitter uszlachetniają smak i aromat każdego koktajlu i właśnie jej niewielka ilość tworzy duszę takich klasycznych koktajli jak: Old Fashioned, Dark’n’Stormy czy Whisky Sour.
Wytrawna madera o pięknej bursztynowej barwie, skomponowana z odmiany Tinta Negra. Po procesie estufagem leżakowała 3 lata w dębowych beczkach. Wyczuwalne aromaty karmelizowanych owoców, fig i orzechów. W Ustach krągła i dobrze zrównowazona, z miękkim, bakaliowym finiszem.
Półwytrawna madera o głębokiej, czekoladowej szacie. Skomponowana z odmiany Tinta Negra, po procesie estufagem leżakuje przez 3 lata w dębowych beczkach. Wyczuwalne nuty rodzynek, orzechów laskowych, melasy i karmelu. W Ustach złożona i dobrze zbudowana, ale nadal miękka i krągła, z długim finiszem i odrobiną słodyczy w posmaku. Świetna jako aperitif lub towarzysz sera i tapasów.
Słodka madera skomponowana z winogron odmiany Tinta Negra zbieranych z winnic Estreito de Camara de Lobos i S?o Vicente. Po tradycyjnym dla tego trunku procesie estufagem, dojrzewa przez 3 lata w dębowych beczkach. Głęboka, złotobrązowa szata. Wino pełne aromatów toffi, kawy, melasy, czekolady i powideł owocowych.
Klasyczne wino wzmacniane o głębokiej złotobrązowej barwie i aromatach miodu oraz rodzynek. W ustach pełne, dobrze zbudowane, miękkie, o wyraźnym, długim posmaku. Podawać jako digestif.
Słodkie wino wzmacniane o bursztynowej barwie i charakterystycznym dla madery bukiecie złożonym z aromatów suszonych owoców, herbaty, toffi i przypraw. W ustach bogate i dobrze zbudowane, o smaku pełnym nut wanilii, miodu i czekolady oraz długim, świeżym zakończeniu. Podawać do suszonych owoców, ciast z miodem, serów lub do cygara czy fajki.
Wytrawne wino wzmacniane o topazowym kolorze i aromatach suszonych owoców wzbogaconych o nuty orzechowe. W ustach łagodne, o subtelnym owocowo-orzechowym smaku i świeżej końcówce. Podawać do sushi, musu z ryby, ptactwa, przekąsek z majonezem, suszonych owoców lub jako aperitif.
Białe porto o ciemnozłotej barwie i aromatach daktyli, rodzynek sułtanek, dżemu brzoskwiniowego, orzechów i miodu.W ustach pełne i złożone, doskonale zbudowane, pięknie wyważone i eleganckie, o bardzo długim posmaku. Podawać do pasztetu z gęsich wątróbek, deserów takich jak sorbet limonkowy lub cytrynowy czy beza ze świeżymi owocami. Skład: malvasia fina, viosinho, gouveio, côdega de larinho
Palona Château Kirwan Cask Finished łączy polską tradycję starzenia spirytualiów z kunsztem francuskiego winiarstwa. Destylat z ziaren pszenicy, kukurydzy i słodu jęczmiennego przez pierwsze trzy lata dojrzewał w wyselekcjonowanych beczkach z białego dębu amerykańskiego. Następnie, przez czternaście miesięcy, finiszowany był w barrique po czerwonym bordoskim winie z Château Kirwan Margaux Grand Cru Classé. To przede wszystkim podczas tego ostatniego etapu nabrał złożoności i swoistego charakteru, na który składa się owocowy bukiet, aromaty miodu gryczanego, wanilii oraz dżemu pigwowego. W smaku Palona jest gładka, złożona, z wyczuwalnymi nutami słodkiej porzeczki i świeżego dębu. W końcówce zaskakuje delikatnością i winnymi akcentami.
Palenie wódki, czyli dodawanie do niej karmelu, jest tradycją tonącą w mrokach historii. Przepalanki należały do ulubionych napitków ułanów II Rzeczypospolitej. Gdy alkohol był naprawdę mocny, odrobina cukru łagodziła ostrość trunku, a dodatki maceratów nadawały mu szlachetność. Przepalanki robiono zarówno wtedy, gdy armia stała w polu, jak i we dworach w czasach pokoju. Wódka Palona z kolekcji pułkownika robiona jest ze spirytusu żytniego z prażonych ziaren, z dodatkiem karmelu i kompozycji zmacerowanych ziół. Jej wysokoprocentową moc, przykrywają zapachy i smaki kakao, rozmarynu, ziół, miodu i gorzkiej czekolady.
Intrygujący mariaż polskiej fantazji i francuskiej subtelności w formie eleganckiego i zmysłowego alkoholu długo dojrzewanego w beczkach dębowych. Destylat z ziaren zbóż – pszenicy, pszenżyta i kukurydzy – oraz słodu jęczmiennego pierwszy, trzyletni etap dojrzewania przeszedł w beczkach z białego dębu amerykańskiego, a wykończony został w barriques po słodkim winie sauternes.
Cztery Pory Roku to unikatowa seria nalewek skomponowanych tak, aby każda z nich oddawała niepowtarzalną atmosferę towarzyszącą Polskim czterem porom roku.
Jesień to czas zadumy i refleksji. To też czas zbioru owoców takich jak Tarnina i Jarzębina, cierpkich, lekko kwaśnych i delikatnie słodkich. W połączeniu z odrobiną wędzonej śliwki otrzymujemy kompozycję która świetnie oddaje duszę tej skąpanej we mgle pory roku.
Szarlotka to połączenie jabłka w miodzie z przyprawami takimi jak cynamon i goździki. W ten sposób uzyskano zaskakujący smak szarlotki zamkniętej w butelce. Otwórzcie i przekonajcie się sami!
Nalewki, zwane niegdyś kordiałami, to wyciągi alkoholowe z owoców, kwiatów, korzeni lub ziół, które trafiły do Polski prawdopodobnie z królem Henrykiem Walezym. W każdym magnackim, szlacheckim, czy mieszczańskim domu stawiano na nalewki, a przepisy na nie były pilnie strzeżone i przekazywane z pokolenia na pokolenie.
Smak i zapach: słodki, kawowy, z charakterystyczną nutą owoców bzu czarnego.
Produkt naturalny – może wystąpić osad, partie produkcyjne mogą różnić się kolorystycznie.
Nalewki, zwane niegdyś kordiałami, to wyciągi alkoholowe z owoców, kwiatów, korzeni lub ziół, które trafiły do Polski prawdopodobnie z królem Henrykiem Walezym. W każdym magnackim, szlacheckim, czy mieszczańskim domu stawiano na nalewki, a przepisy na nie były pilnie strzeżone i przekazywane z pokolenia na pokolenie.
Smak i zapach: słodko-kwaśny.
Produkt naturalny – może wystąpić osad, partie produkcyjne mogą różnić się kolorystycznie.
Nalewki, zwane niegdyś kordiałami, to wyciągi alkoholowe z owoców, kwiatów, korzeni lub ziół, które trafiły do Polski prawdopodobnie z królem Henrykiem Walezym. W każdym magnackim, szlacheckim, czy mieszczańskim domu stawiano na nalewki, a przepisy na nie były pilnie strzeżone i przekazywane z pokolenia na pokolenie.
Smak i zapach: słodki, żurawinowy.
Produkt naturalny – może wystąpić osad, partie produkcyjne mogą różnić się kolorystycznie.