Ardbeg An Oa to limitowana whisky zestawiana z destylatów pochodzących z różnych beczek, między innymi: po sherry Pedro Ximenez, po bourbonie oraz ze świeżych beczek, w których wcześniej nie leżakował żaden alkohol.
Subcategories
Jest 6 produktów.
Aktywne filtry
Wersja Gold tego Bourbon Single Barrel została stworzona z myślą o wymagających koneserach, którzy nadwyraz cenią sobie gładkość i harmonię. Butelkowany z mocą 51,5% alkoholu urzeka aromatami czekolady, śmietany i rodzynek z odrobiną tytoniu.
25-letni single malt Longmorn poddano podwójnemu procesowi leżakowania w beczkach z dębu amerykańskiego (typu hogshead i butt).
Niezwykła słodycz z nutami cynamonu przechodzącymi w delikatne jabłko, mandarynki i rodzynki sułtańskie. Wytrawna w odbiorze, o długim i gładkim finiszu. Numerowane butelki, brak filtracji na zimno, zawartość alkoholu: cask strength.
Aromat: bogate toffi z odrobiną cynamonu
Smak: czerwone jabłka, mandarynka i soczyste rodzynki sułtańskie
Finisz: wytrawny, długi i gładki
Nalewki, zwane niegdyś kordiałami, to wyciągi alkoholowe z owoców, kwiatów, korzeni lub ziół, które trafiły do Polski prawdopodobnie z królem Henrykiem Walezym. W każdym magnackim, szlacheckim, czy mieszczańskim domu stawiano na nalewki, a przepisy na nie były pilnie strzeżone i przekazywane z pokolenia na pokolenie.
Smak i zapach: słodko-cierpki, orzeźwiający.
Produkt naturalny – może wystąpić osad, partie produkcyjne mogą różnić się kolorystycznie.
Nalewki, zwane niegdyś kordiałami, to wyciągi alkoholowe z owoców, kwiatów, korzeni lub ziół, które trafiły do Polski prawdopodobnie z królem Henrykiem Walezym. W każdym magnackim, szlacheckim, czy mieszczańskim domu stawiano na nalewki, a przepisy na nie były pilnie strzeżone i przekazywane z pokolenia na pokolenie.
Smak i zapach: słodki, harmonijny, malinowy.
Produkt naturalny – może wystąpić osad, partie produkcyjne mogą różnić się kolorystycznie.
Nalewki, zwane niegdyś kordiałami, to wyciągi alkoholowe z owoców, kwiatów, korzeni lub ziół, które trafiły do Polski prawdopodobnie z królem Henrykiem Walezym. W każdym magnackim, szlacheckim, czy mieszczańskim domu stawiano na nalewki, a przepisy na nie były pilnie strzeżone i przekazywane z pokolenia na pokolenie.