Odważna, kremowa, ale zaskakująco subtelna, najnowsza limitowana edycja Glenmorangie Sonoma-Cutrer Reserve daje starym i nowym miłośnikom whisky pyszny smak skąpanych w słońcu kalifornijskich winnic. Przepełniona kwiatowym, owocowym blaskiem, ta wystawna 25-letnia szkocka whisky single malt Highland jest jedną z najrzadszych i najbardziej unikalnych kreacji Glenmorangie. Wykończone w słynnych kalifornijskich beczkach po winie Chardonnay, w ramach eksperymentu, który może nigdy się nie powtórzyć, istnieje tylko 1000 butelek.
Jest 6 produktów.
Aktywne filtry
Sloe Gin pochodzący z regionu Schwarzwald i produkowany przez uznanych producentów ginu Monkey 47. Stanowi kombinację owoców tarniny i 47 ziół, które wspólnie tworzą ten wspaniały trunek. Charakteryzuję się bogatym, pełnym i pieprznym smakiem z nutami ziół i czerwonych owoców. Idealny do przygotowania klasycznego koktajlu Sloe Gin Fizz.
Wydestylowany w 2007 roku, ten 13-letni single malt Mortlach dojrzewał w kombinacji beczek z amerykańskiego dębu virgin i refill, zanim został zabutelkowany w ramach Diageo 2021 Special Releases.
Nalewki, zwane niegdyś kordiałami, to wyciągi alkoholowe z owoców, kwiatów, korzeni lub ziół, które trafiły do Polski prawdopodobnie z królem Henrykiem Walezym. W każdym magnackim, szlacheckim, czy mieszczańskim domu stawiano na nalewki, a przepisy na nie były pilnie strzeżone i przekazywane z pokolenia na pokolenie.
Smak i zapach: słodko-cierpki, orzeźwiający.
Produkt naturalny – może wystąpić osad, partie produkcyjne mogą różnić się kolorystycznie.
Nalewki, zwane niegdyś kordiałami, to wyciągi alkoholowe z owoców, kwiatów, korzeni lub ziół, które trafiły do Polski prawdopodobnie z królem Henrykiem Walezym. W każdym magnackim, szlacheckim, czy mieszczańskim domu stawiano na nalewki, a przepisy na nie były pilnie strzeżone i przekazywane z pokolenia na pokolenie.
Smak i zapach: słodki, harmonijny, malinowy.
Produkt naturalny – może wystąpić osad, partie produkcyjne mogą różnić się kolorystycznie.
Nalewki, zwane niegdyś kordiałami, to wyciągi alkoholowe z owoców, kwiatów, korzeni lub ziół, które trafiły do Polski prawdopodobnie z królem Henrykiem Walezym. W każdym magnackim, szlacheckim, czy mieszczańskim domu stawiano na nalewki, a przepisy na nie były pilnie strzeżone i przekazywane z pokolenia na pokolenie.