Od destylarni Ardbeg po Port Ellen i dalej, podążaj skalistym wybrzeżem, a odkryjesz niebiański widok na Traigh Bhan (wymawiane tri-van), piękną plażę znaną lokalnie jako Śpiewające Piaski… W tym urzekającym miejscu znajdują się miękkie, białe piaski, które śpiewają pod stopami, a szum unosi się i płynie wraz z wiatrem i przypływem. Choć to miejsce jest urzekające, nie trać czujności. Kąpiel w pozornie łagodnych, krystalicznych wodach, gdzie postrzępione skały wulkaniczne przebijają piasek wzdłuż brzegu, jest niewskazana. TROPIKALNE PŁYWY Butelkowany w wilgoci, ten rzadki, mały 19-letni Ardbeg to prawdopodobnie najbardziej tropikalny trunek, jaki opuścił destylarnię.
Subcategories
Jest 10 produktów.
Aktywne filtry
Ta wysublimowana 19-letnia whisky, dojrzewająca w beczkach po sherry Oloroso, jest uosobieniem dojrzałego Ardbega. Część bardzo poszukiwanej i kolekcjonerskiej serii Ardbeg, Batch 4 jest najnowszym wyrażeniem. Czwarty wypust Traigh Bhan, podobnie jak butelki przed nim, inspirowany plażą Traigh Bhan na Islay (wymawia się tri-van). Ardbeg Traigh Bhan po mistrzowsku dokonuje niemożliwego – balansując ciszę i crescendo intensywnych smaków.
KI NO BI SEI jest wytwarzany zgodnie z tą samą skomplikowaną metodą produkcji, co oryginalny KI NO BI, przy użyciu 11 składników botanicznych destylowanych w sześciu różnych kategoriach smakowych, znanych jako 6 elementów. Ostateczna mieszanka została ponownie skalibrowana przez zespół destylacyjny, aby wydobyć to, co najlepsze z każdej rośliny o wyższej mocy. To butelkowanie ma tradycyjną moc Royal Navy wynoszącą 54,5% abv. W przeciwieństwie do oryginalnego KI NO BI, który ma delikatny i łagodny profil, KI NO BI SEI ma gęstsze odczucie w ustach i pełny smak, który dobrze sprawdza się w koktajlach.
Nalewki, zwane niegdyś kordiałami, to wyciągi alkoholowe z owoców, kwiatów, korzeni lub ziół, które trafiły do Polski prawdopodobnie z królem Henrykiem Walezym. W każdym magnackim, szlacheckim, czy mieszczańskim domu stawiano na nalewki, a przepisy na nie były pilnie strzeżone i przekazywane z pokolenia na pokolenie.
Smak i zapach: słodko-cierpki, orzeźwiający.
Produkt naturalny – może wystąpić osad, partie produkcyjne mogą różnić się kolorystycznie.
Nalewki, zwane niegdyś kordiałami, to wyciągi alkoholowe z owoców, kwiatów, korzeni lub ziół, które trafiły do Polski prawdopodobnie z królem Henrykiem Walezym. W każdym magnackim, szlacheckim, czy mieszczańskim domu stawiano na nalewki, a przepisy na nie były pilnie strzeżone i przekazywane z pokolenia na pokolenie.
Smak i zapach: słodki, harmonijny, malinowy.
Produkt naturalny – może wystąpić osad, partie produkcyjne mogą różnić się kolorystycznie.
Nalewki, zwane niegdyś kordiałami, to wyciągi alkoholowe z owoców, kwiatów, korzeni lub ziół, które trafiły do Polski prawdopodobnie z królem Henrykiem Walezym. W każdym magnackim, szlacheckim, czy mieszczańskim domu stawiano na nalewki, a przepisy na nie były pilnie strzeżone i przekazywane z pokolenia na pokolenie.
Klasyczny rum w stylu brytyjskiej marynarki wojennej Pusser's Gunpowder Proof ma bogate nuty melasy, toffi, miodu i wanilii w całym podniebieniu, obok dębu, cynamonu i imbiru. Swoją nazwę wzięła od morskiej tradycji dostarczania żeglarzom dziennej racji rumu, rozprowadzanej przez Purser – lub Pusser. Pusser rozwiewał wszelkie narzekania na rozwadnianie rumu, zwilżając go szczyptą prochu i próbując go zapalić. Jeśli mikstura się zapaliła, był to „dowód”, że rum jest wystarczająco mocny.
Wydestylowany w 2001 roku, ten 19-letni Singleton of Glendullan single malt był początkowo dojrzewany w beczkach z dębu amerykańskiego i wykańczany w beczkach po koniaku, zanim został zabutelkowany w ramach Diageo 2021 Special Releases.
Talisker Skye jest jedną z pięciu edycji bez określonego wieku. Destylaty starzone były w beczkach wykonanych z dębu amerykańskiego, ponownie napełnianych oraz beczek silnie wyprażanych. Butelkowana z mocą popularną dla whisky Talisker 45,8%.
Wilczy Gin to najwyższej jakości alkohol destylowany w miedzianym alembiku. Redestylacja odbywa się z trzema aromatycznymi chmielami, elementami drzew iglastych, jałowcem, świeżą otartą skórką z grejpfruta… łącznie z trzynastoma elementami botanicznymi. Starzenie naszego Wilczego Ginu w świeżej beczce po aromatycznym winie z Madery, dodało szlachetności i słodyczy. To pierwszy nasz leżakowany w dębowej beczce Gin, na pewno nie ostatni!