Wyjątkowy zestaw 24 miniaturek rumów z całego świata, reprezentujących najróżniejsze style. Tak jak w tradycyjnym kalendarzu, za każdym numerkiem czeka nowa buteleczka. Znajdują się tu trunki z Indii, Panamy, Barbadosu, Dominikany, Jamajki i wielu innych, egzotycznych zakątków świata. Są to zarówno marki znane i lubiane, jak i zupełne nowości, które będą fantastycznym odkryciem dla wszystkich koneserów. Rumy zarówno te bardzo wytrawne, jak i te słodsze; z tradycyjną mocą 38-40%, ale też w wersji nawet ponad 60% alkoholu. W zestawie oprócz buteleczek – profesjonalny kieliszek degustacyjny.
Subcategories
Jest 6 produktów.
Aktywne filtry
Likier Chambord obecny na rynku światowym od ponad 300 lat. Początek produkcji przypada na 1685 rok, kiedy to król Ludwik XIV zaszczycił swoją obecnością Chateau de Chambord w dolinie Loary we Francji. Likier ten powstaje na bazie koniaku, malin, jeżyn, miodu i wanilii z Madagaskaru. Wyczuć można połączone z miodem i koniakiem owoce leśne co daje niezwykły smak.
Nalewki, zwane niegdyś kordiałami, to wyciągi alkoholowe z owoców, kwiatów, korzeni lub ziół, które trafiły do Polski prawdopodobnie z królem Henrykiem Walezym. W każdym magnackim, szlacheckim, czy mieszczańskim domu stawiano na nalewki, a przepisy na nie były pilnie strzeżone i przekazywane z pokolenia na pokolenie.
Smak i zapach: słodko-cierpki, orzeźwiający.
Produkt naturalny – może wystąpić osad, partie produkcyjne mogą różnić się kolorystycznie.
Nalewki, zwane niegdyś kordiałami, to wyciągi alkoholowe z owoców, kwiatów, korzeni lub ziół, które trafiły do Polski prawdopodobnie z królem Henrykiem Walezym. W każdym magnackim, szlacheckim, czy mieszczańskim domu stawiano na nalewki, a przepisy na nie były pilnie strzeżone i przekazywane z pokolenia na pokolenie.
Smak i zapach: słodki, harmonijny, malinowy.
Produkt naturalny – może wystąpić osad, partie produkcyjne mogą różnić się kolorystycznie.
Nalewki, zwane niegdyś kordiałami, to wyciągi alkoholowe z owoców, kwiatów, korzeni lub ziół, które trafiły do Polski prawdopodobnie z królem Henrykiem Walezym. W każdym magnackim, szlacheckim, czy mieszczańskim domu stawiano na nalewki, a przepisy na nie były pilnie strzeżone i przekazywane z pokolenia na pokolenie.