Angostura to najsłynniejszy bitter na świecie. Jest mieszanką naturalnych ziół i przypraw, a jego tajemnicza receptura jest pilnie strzeżona od 1824 roku, kiedy to stworzył ją Dr. Siegert jako środek medyczny poprawiający funkcjonowanie układu pokarmowego.
Nazwa pochodzi od miasteczka w Wenezueli, jednak Aromatic Bitter jest chlubą i dumą Trinidadu, gdzie niezmiennie od lat jest produkowany. Już 2 krople Angostury Aromatic Bitter uszlachetniają smak i aromat każdego koktajlu i właśnie jej niewielka ilość tworzy duszę takich klasycznych koktajli jak: Old Fashioned, Dark’n’Stormy czy Whisky Sour.
a niezwykle unikalna i limitowana whisky dojrzewała w beczkach po bourbonie, a następnie była finiszowana 6 miesięcy w beczkach po tradycyjnym, izraelskim wzmacnianym winie z granatów. Ten wyjątkowy owoc nadał jej wyjątkowego charakteru. Aromat to dojrzały owoc granatu, wzbogacony nutami wanilii, palonej kawy i karmelu. Odnajdujemy akcenty ziemi, korzenia irysa, mięty i świeżo upieczonego, kwaśnego jabłka. W smaku soczyście owocowa, pełna granatów i suszonych fig uzupełnionych ziołami. Finisz długi i wytrawny, z nutą tostowanej dębiny, chleba na zakwasie i czerwonych owoców. Butelkowana w naturalnym kolorze, bez fitlracji na zimno
Cztery Pory Roku to unikatowa seria nalewek skomponowanych tak, aby każda z nich oddawała niepowtarzalną atmosferę towarzyszącą Polskim czterem porom roku.
Jesień to czas zadumy i refleksji. To też czas zbioru owoców takich jak Tarnina i Jarzębina, cierpkich, lekko kwaśnych i delikatnie słodkich. W połączeniu z odrobiną wędzonej śliwki otrzymujemy kompozycję która świetnie oddaje duszę tej skąpanej we mgle pory roku.
Szarlotka to połączenie jabłka w miodzie z przyprawami takimi jak cynamon i goździki. W ten sposób uzyskano zaskakujący smak szarlotki zamkniętej w butelce. Otwórzcie i przekonajcie się sami!
Nalewki, zwane niegdyś kordiałami, to wyciągi alkoholowe z owoców, kwiatów, korzeni lub ziół, które trafiły do Polski prawdopodobnie z królem Henrykiem Walezym. W każdym magnackim, szlacheckim, czy mieszczańskim domu stawiano na nalewki, a przepisy na nie były pilnie strzeżone i przekazywane z pokolenia na pokolenie.
Smak i zapach: słodki, kawowy, z charakterystyczną nutą owoców bzu czarnego.
Produkt naturalny – może wystąpić osad, partie produkcyjne mogą różnić się kolorystycznie.
Nalewki, zwane niegdyś kordiałami, to wyciągi alkoholowe z owoców, kwiatów, korzeni lub ziół, które trafiły do Polski prawdopodobnie z królem Henrykiem Walezym. W każdym magnackim, szlacheckim, czy mieszczańskim domu stawiano na nalewki, a przepisy na nie były pilnie strzeżone i przekazywane z pokolenia na pokolenie.
Smak i zapach: słodko-kwaśny.
Produkt naturalny – może wystąpić osad, partie produkcyjne mogą różnić się kolorystycznie.
Nalewki, zwane niegdyś kordiałami, to wyciągi alkoholowe z owoców, kwiatów, korzeni lub ziół, które trafiły do Polski prawdopodobnie z królem Henrykiem Walezym. W każdym magnackim, szlacheckim, czy mieszczańskim domu stawiano na nalewki, a przepisy na nie były pilnie strzeżone i przekazywane z pokolenia na pokolenie.
Smak i zapach: słodki, żurawinowy.
Produkt naturalny – może wystąpić osad, partie produkcyjne mogą różnić się kolorystycznie.
Tanqueray No. Ten destylowany jest ze zbieranych ręcznie świeżych, nigdy suszonych owoców jałowca, białego grejpfruta, pomarańczy i limonki oraz ziół takich jak arcydzięgiel, kolendra, czy rumianek. By uzyskać niezwykle czysty i bardzo aromatyczny trunek destyluje się go w specjalnych małych aparatach zwanych „Tiny Ten”.