Jest 7 produktów.
Aktywne filtry
Ta kanadyjska whisky firmy Bearface, wyprodukowana w 100% z kukurydzy, dojrzewała w beczkach po bourbonie, francuskim czerwonym winie i dziewiczym węgierskim dębie przez co najmniej siedem lat. W nosie słodka kukurydza, czarna i czerwona porzeczka oraz przyprawy do pieczenia, na podniebieniu prażony dąb i crème brulèe.
W kieliszku złotożółty, o delikatnych miedzianych refleksach. Po zamieszaniu uwalnia przyjemne złożone aromaty owocowe (jabłko, banan) i kwiatowe (róża, jaśmin) oraz subtelną nutę drewna. W ustach czysty, jedwabisty i łagodny, słodki w ataku, o wyrazistym smaku wywołującym skojarzenia z dojrzałymi jabłkami. Doskonały w roli zarówno aperitifu jak i digestifu. Podawać solo lub na lodzie.
Jabłka są mieszane, miażdżone i prasowane. Sok jabłkowy jest poddawany fermentacji, aby uzyskać cydr do destylacji. Podwójną destylację przeprowadza się 6 miesięcy po zakończeniu fermentacji. Starzenie: minimum dwa lata w prażonych 400l dębowych beczkach, z których 25% jest nowych. Kupaż 80% słodko-gorzkich jabłek, 20% kwaśnych jabłek.
KI NO BI SEI jest wytwarzany zgodnie z tą samą skomplikowaną metodą produkcji, co oryginalny KI NO BI, przy użyciu 11 składników botanicznych destylowanych w sześciu różnych kategoriach smakowych, znanych jako 6 elementów. Ostateczna mieszanka została ponownie skalibrowana przez zespół destylacyjny, aby wydobyć to, co najlepsze z każdej rośliny o wyższej mocy. To butelkowanie ma tradycyjną moc Royal Navy wynoszącą 54,5% abv. W przeciwieństwie do oryginalnego KI NO BI, który ma delikatny i łagodny profil, KI NO BI SEI ma gęstsze odczucie w ustach i pełny smak, który dobrze sprawdza się w koktajlach.
Mieszanka rocznikowych Calvadosów, leżakowanych ponad 5 lat w dębowych beczkach. W Nosie bogate i intensywne aromaty duszonych jabłek i gruszek z nutą dębiny, Usta wykończone eleganckim posmakiem wanilii. Miękki, długi i kompletny finisz.
Klasyczny rum w stylu brytyjskiej marynarki wojennej Pusser's Gunpowder Proof ma bogate nuty melasy, toffi, miodu i wanilii w całym podniebieniu, obok dębu, cynamonu i imbiru. Swoją nazwę wzięła od morskiej tradycji dostarczania żeglarzom dziennej racji rumu, rozprowadzanej przez Purser – lub Pusser. Pusser rozwiewał wszelkie narzekania na rozwadnianie rumu, zwilżając go szczyptą prochu i próbując go zapalić. Jeśli mikstura się zapaliła, był to „dowód”, że rum jest wystarczająco mocny.
