Ta kanadyjska whisky firmy Bearface, wyprodukowana w 100% z kukurydzy, dojrzewała w beczkach po bourbonie, francuskim czerwonym winie i dziewiczym węgierskim dębie przez co najmniej siedem lat. W nosie słodka kukurydza, czarna i czerwona porzeczka oraz przyprawy do pieczenia, na podniebieniu prażony dąb i crème brulèe.
Subcategories
Jest 6 produktów.
Aktywne filtry
Ten 28-latek z Fettercairna, podobnie jak młodsze edycje 12 i 22 letnie, pochodzi w całości z beczek po bourbonie. Delikatny, ale stanowczy dram z Highland, z owocowymi, orzechowymi i karmelowymi smakami oraz nutami przypraw i mocnego dębu.
Charakterystyczne whisky o ciekawym smaku pochodząca z malutkiej destylarni w rejonie Speyside, której tradycje sięgają XIX wieku. Słodka, trochę wytrawna i odrobinę kwaśna z wyczuwalnym nutami wrzosu i marcepanu. Ma doskonale wyważony smak. pachnie migdałami i pomarańczami. Serwowanie: zmieszana z wodą uwalnia aromat olejku orzechowego i masła
Macallan Estate Reserve zestawiana z destylatów leżakowanych w beczkach typu hogshead czyli beczkach o pojemności około 208 litrów, sezonowanych sherry. Butelkowana bez filtracji na zimno z mocą 45,7%. Macallan Estate Reserve wchodzi w skład kolekcji 1824 Collection.
Co może się wydarzyć, gdy zejdziemy z utartych ścieżek i zanurzymy się w labirynt wyobraźni? Możemy odkryć niesamowite światy: Nibylandię, Fabrykę Czekolady czy Akademię Pana Kleksa. Poczuj się lżejszy niż powietrze, a zaczniesz latać. Obudź wyobraźnię, a zdobędziesz świat. Nas poszukiwania doprowadziły do Pastry Mastry, który powstał z połączenia mocy AleBrowaru i trójmiejskiego cukiernika Tomasza Dekera. Sernikowy Souer?- potrzymajcie nam kieliszki. Po wizycie w naszej gorzelniczej kuźni nasz bohater otrzymał kolejne zdolności. Uważajcie, bo zawróci Wam w głowie.
Nos: wyraźny, kwiaty, tarte jabłka, mleko, aronia
Usta: cierpkie, czeremcha, aronia, gruszki, rodzynki
Finisz: miętowo-mleczny
Mówili mu, żeby nie wracał… pamiętaj jak skończył Bestia – znawcy świata. Jednak on, w drodze do szczęścia słuchał tylko siebie. Gdy pojawił się na ringu zaskoczył wszystkich. Był jeszcze większy, niż ostatnio, a mimo tego nie stracił finezji. Pierwsze uderzenie, lewy prosty, wymierzone prosto w nos, było jak tropikalny huragan. Jego rywal po walce wspominał, że zaskoczył go finał, który wydawał się nie mieć końca. Czuł lekką gorycz, ale to nie był smak porażki. Zmierzył się w końcu, z legendą – Crazy Mikem.
Nos: intensywne, kremowe, pulpa owocowa, owoce tropikalne, mango, grapefruit, pomelo, chmiel, suszone owoce.
Usta: dobrze zbudowane, grapefruit, skórka pomarańczy, chmiel, herbata earl grey
Finisz: intensywny, lekka goryczka, gorzkie pomarańcze, chmiel, herbata