Po dwóch dekadach milczenia destylarnia Glenglassaugh przebudziła się na nowo w 2008 roku i teraz nadszedł czas na odkrycie zupełnie nowego single malta, produkowanego pod fachowym kierownictwem mistrzyni blendera Rachel Barrie. Portsoy to torfowy single malt, którego nazwa pochodzi od sąsiadującej z przybrzeżną gorzelni wioski portowej. Dojrzewa w wybranych beczkach po sherry, bourbonie i porto, może pochwalić się satysfakcjonująco dymnym, morskim charakterem z falami owoców tropikalnych, solonej lukrecji, lepkiej soi i czekolady.
Flumen znaczy po łacinie rzeka i jest hołdem dla rzeki Piawa, która tworzy wyspę, na której znajduje się winiarnia i część winnic Tenuta San Giorgio. 100% odmiany Glera w wersji brut z 11 g/L cukru resztkowego. Barwa jest słomkowa z zielonkawymi refleksami. W bukiecie świeże, o wyraźnych aromatach brzoskwiń i zielonych jabłek połączonych z kwiatami akacji i głogu oraz niuansami owoców egzotycznych jak marakuja i mango. W ustach delikatne, o wyrafinowanym uroku i przyjemnym musowaniu. W smaku pojawiają się wyraziste kwiatowe i owocowe niuanse z zapachu. Polecane do tradycyjnej pieczeni wieprzowej porchetta w towarzystwie jabłkowego musu, pieczonych ryb słodkowodnych jak pstrąg lub leszcz, sałatki greckiej, sushi z pieczoną rybą i azjatyckich spring rolls.
