Zwykle nie widuje się whisky Fuji poza Japonią… aż do teraz! To whisky single grain produkowane jest głównie ze słodu jęczmiennego i kukurydzy z dodatkiem żyta i składa się z trzech różnych stylów: kanadyjskiej whisky zbożowej wytwarzanej w procesie destylacji okresowej w destylatorze kotłowym, destylatu zbożowej whisky w stylu bourbona przy użyciu doubler oraz szkocką whisky zbożową produkowaną przy użyciu destylatoru kolumnowego.
Jest 7 produktów.
Z gigantycznej destylarni Fuji Gotemba pochodzi charakterystyczny dla marki single malt. Tak, destylarnia znajduje się u podnóża góry Fuji i stąd wzięła się jej nazwa. Dojrzewając w beczkach po bourbonie i piwie (marka jest własnością Kirin Brewery Company, więc ma dobry dostęp), jest to elegancki single malt w stylu szkockim.
Notatka degustacyjna autorstwa The Chaps w Master of Malt
Nos Delikatny dym, owoce sadu, krówka toffi, czekolada Bounty i cynamon.
Smak Gotowana gruszka, sos karmelowy, dojrzałe owoce tropikalne i mnóstwo aromatycznych przypraw i dymu.
Wykończenie Długie i eleganckie.
12-letnia whisky słodowa z Hatozaki, która początkowo dojrzewała w beczkach z amerykańskiego dębu, a następnie dojrzewała przez sześć miesięcy w specjalnie wyselekcjonowanych beczkach, w których wcześniej znajdował się japoński likier Umeshu. W smaku nuty miodu, liczi, kwiatu wiśni, lawendy, wanilii i fiołków, które utrzymują się na finiszu.
W zapachu nuty czerwonych owoców „wyskakujących” z kieliszka. W ustach delikatny owocowy posmak. Z czasem pojawia się pikantny goździk, nuta mentolu i wiśni. Starzona w beczkach po sherry i Mizunara.
W hołdzie klasycznej, polskiej Starce- gdzie ojciec zakopywał beczkę spirytusu w dniu narodzin córki, a wykopywał ją w dniu ślubu. Kavka Tokaji Cask to rewelacyjnie zbalansowane połączenie żyta, pszenicy oraz destylatów z jabłek i śliwek. Dzięki starzeniu Kavki w beczkach po węgierskim Tokaju otrzymaliśmy dojrzały trunek z subtelnymi nutami owocowymi, jasnym dębem i trwałą głębią. Twórcy wódki Kavka- troje uzdolnionych osób- protektor Jan Woroniecki; Mistrzyni Destylacji Urszula Wójcik oraz barman koktajlowy Karol Terejlis, stworzyli wódkę leżakowaną w beczkach po tokaju. Produkt dostępny w bardzo limitowanej ilości.
Mango, krasnal i szalony lemur. Tutaj nic nie jest tym, czym być się wydaje. W nosie mango w towarzystwie Mango oraz jakżeby inaczej MANGO. Później do tego grona dołącza melon ubrany w palto z liści. Zachęcone aromatem usta krzyczą: „Mango krocz za mną!” I mango kroczy, choć zostawia trochę miejsca dla piwa, gorzkiej pomarańczy, skórki brzoskwiń. To wszystko by na koniec zaprosić mandarynki. Te są jednak nieśmiałe. Do czasu… Finisz należy do nich. Poczuły miętę i razem z gorzką czekoladą stworzyły piękną klamrę z cytrusami które zdominowały początek.
Przed Fatum nie da się uciec. Joe próbował. Zafascynowany Diogenesem, tak jak on zamieszkał w beczce. Nie wiedział tego, że jego nowy dom powstał z dymu. Szukając człowieka znalazł swoją naturę. Wyszedł z beczki obleczony w nowe szaty. Przed nim rozpościerał się dym, a za nim kroczył ogień. Tak narodziła się Legenda.
Pierwsza w Polsce okowita z piwa finiszowana w beczkach.